Prace posuwają się do przodu. Na razie zrobione skrzynie, posadzone to i owo, powieszona budka lęgowa dla sikorek i pomalowana sień. Sień wyszła tak sobie, bo wychodzi zielone spod spodu. Teraz jest na bialo. Mam zamiar jeszcze pomalować drzwi na biało i podłogę na brązowo, ale to już zrobię ja. Chcę też kupić chodnik tkany w pasy. Sebastian ma jeszcze pomalować dwa razy płot i zrobić zamek i poprawić dwa karnisze. Dziś może jeszcze powiesi hotel dla owadów i wytnie parę dziczków. My z Krzyskiem może przygotujemy 4 skrzynki na ogórki, a Krzysiek dodatkowio spali liście z orzecha.
Kupilam sporo roślin. Przyszła mi żółta i czarna malina i czereśnia kolumnowa. Czekam na truskawki, białą porzeczkę, agrest krzaczasty, porzeczkoagrest, zielony agrest na pniu i czerwony agrest na pniu. Chcę kupić pnącą truskawkę i poziomkę, malinojeżynę, winorośl białą i fioletową, truskawkę ananasową, wierzę iwę. Muszę tez kupić grabie, bo mama pożyczyc nie chce.
Kupiłam trochę nasion roślin doniczkowych i liczę, że hodowane w domu będą odporniejsze.
Sebastian pojedzie chyba dopiero 12 IV. Chcę by zostal, bo jest dobry czas na wycinanie dziczkow w ogrodzie i sadzie. Nie mam teraz pilarki, ale dobrze idzie lisicą. Dobrze mi się z nim pracuje, bo jest bystry i nic nie muszę mu tłumaczyć.
Posadzone niedawno pomidory szybko wykiełkowały. Wykiełkowała tez mandarynka. Nie wiem co z pomidorami, bo są w kuchni na oknie, a tam chłodno. Mandarynka jest ładna. Za jakiś czas je przepikuję. Potrzebuję 9 krzaczków. Jeden kupię normalny czyli nie koktajlowy do skrzyni. Wsadzilam już sałatę, dymkę, czosnek. Dziś wsadzę rabarbar. Będą jeszcze do siania ogórki i dynie ozdobne. Koper juz wysiany. Czeka mnie plewienie.
W szkole mi idzie dobrze. Moje prace zostały ocenione na bardzo dobry. Za aktywność tez dostalam bardzo dobry. Mam do napisania kolejna pracę tym razem z psychologii społecznej. Następne zajęcia w połowie kwietnia. Muszę przeczytać do tego czasu kilka książek. Nie wiem czy zdążę.
Jeśli spod farby kolor przebija to może robić za przecierkę;) Chodnik tkany w pasy to super wybór. Sama na taki poluję, chociaż pewnie raczej drogi.
OdpowiedzUsuńtak zrobiam:)
UsuńW sprawie malowania- można pomalować następną warstwę i powinno pomóc.
OdpowiedzUsuńLiśćmi można wyłożyć dno skrzyni. Proszę poczytać o permakulturze.
Spokojnych Świąt :)
ale to orzech...
UsuńZdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych oraz wesołego Alleluja 🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤🐤
OdpowiedzUsuńwszystkiego dobrego:)
UsuńDobrych Świąt... kreska
OdpowiedzUsuńwzajemnie:)
UsuńBardzo dobrze kryje farba z Beckersa, można czarne za malować białym bez problemu;)
OdpowiedzUsuńdzięki...Mam przecierki
Usuń