Zimno było i mało na dworze zrobiłam, ale pogoda ma się zmienić. We wtorek ma przyjść sąsiad wykosić mi trochę. 2 V jadę na cmentarz zrobić porzadek. W poniedziałek idę do fryzjera. To plany na najblizszy czas.
Kupiłam piekarnik i 2 dodatkowe kuwety dla kotów. Ja mam teraz 10 kotów i tylko 5 kuwet. Brudzą na podłodze.
Kupiłam też fuksję na taras i szałwię błyszczącą- czerwoną. Kupiłam pelargonie, begonie stale kwitnącą i warzywa. Mam sałatę, a czekam na pomidory koktajlowe i papryki. Kupiłam też trochę ziół na zielnik. Mój zielnik zarośnięty i trzeba pilnie plewić.
Powoli planuję dalsze remonty. Za 2 tygodnie ma przyjść sąsiad. Chcę zrobić dach nad komórką dziadka. Chcę w kilku miejscach połatać tynk na budynkach gospodarczych i ogrodzeniu. Chcę poprawić kominy na domku mamy. Powinnam zrobić żwirek na cmentarzu i wentylację w 3 pomieszczeniach.
Sporo ostatnio maluję. Biorę udział w plenerach i warsztatach. Maluję teraz najczęściej akrylami, akwarelami i gwaszem.
***
delikatnie i czule
dotykam przestrzeni w moim sercu
traktuję się łagodnie
rozpieszczam się
a ukojenie otula mnie miękkim szalem
myśli nie swawolą a płyną subtelnie
jeszcze chwila mgnienie
a wnętrze wypełni się cudowną energia
po brzegi
i nic już nie będzie ranić krzywdzić
nic i nikt
***
powiedz mi
czy zmysłowa wiosna
wystarczy by zawojować twoje serce
by zawładnąć snami
oczarować
wpisać uczucia w ciało
jeszcze dziś
delikatną pieszczotą
dotknę
nasz spleciony cień
posmakuję ust
powiedz