Nowy rok i wróciłam do planów na prace wiosenne. W tym roku będzie warzywnik w skrzyniach. Chcę tylko w gruncie bob. Niestety teren nie został skopany i zasilony, to zbiory mogą byc kiepskie. W skrzyniach będą kapusty, kalarepki, sałaty, ogorki. W donicy cebula i pomidory, koper oraz papryki. Gdy wszystko sie uda kupię więcej skrzyń. Kuszą między innymi buraki na botwinkę i fasola szparagowa. Na razie są dwie, dość duże. Niestety nadal nie zbite. Powinny być skręcone, a ja wkrętarki nie mam i nie ma czym Adrian skręcić. Moze zbije. Trzeba jeszcze pomalować je trzy razy drewnochronem.
Za czasow mojej młodości ogród był cały zagospodarowany i jeszcze kawałek pola. Do pracy były dwie ciocie, dziadek, babcia i rodzice, ktorzy mieli osobny warzywnik. Wcześniej w ogrodzie pracowała moja prababcia. Warzyw było tyle, ze praktycznie nic sie na zimę nie kupowało poza ziemniakami. Wtedy był dostęp do obornika i wszystko śmigało.
Tu babcia i dziadek... Jeszcze młodzi...
W najbliższym czasie czeka mnie cięcie drewna na opał. Trochę z tym zejdzie, bo to nadstawki do uli, pelne gwoździ. Będzie cięte lisicą i muszę to zrobić ja. Moj dzidek miał kiedyś kilka lat pasiekę. Bardzo to lubił. Trzeba było jednak z tym uważać, bo babcia była uczulona na pszczeli jad. Do użądleniu występowała gorączka i miejsce uszkodzone strasznie puchło.
Krzysiek wychowywał się na wsi i też ogródek był. Jego mama jeszcze koło 80 jeździła na wieś rowerem. Uprawiała buraki, marchew i cukinie. Miała piękny chrzan i cebulę. W jednym roku byłam jej pomóc wszystko z działki zebrać. Byłam zadowolona, bo zaznałam wsi.
Pozdrawiam noworoczne. Skrzynie są super, jednak potrzebują więcej wody, u mnie szybciej wysycha ziemia dlatego zaczęłam stosować sciolkowanie np.trawa po koszenie. Po latach doświadczeń sieje tylko to co się udaje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTez sciolkuje i hoduje tylko to, co wiem, ze zjemy.
Usuńdzięki za wiadmość, bo nie wiedzialam i muszę przemyśleć gdzie je umieścić...:)
UsuńNasze skrzynie od wewnątrz obiliśmy czarną folią takerem.Od spodu przybiliśmy siatkę , aby nornice itp. nie podjadały korzeni. Bardzo fajnie uprawia się warzywa w skrzyniach i co najważniejsze nie trzeba kopać. Pozdrawiam cieplutko ⛄⛄⛄⛄⛄⛄⛄🍾🍾🍾
OdpowiedzUsuńo widzisz...Pomyślę o siatce...
UsuńA tych nadstawek nie możesz wykorzystać jako mini skrzyń do uprawy warzyw ? Nawet jeśli jeden sezon wytrzymają, to i tak warto :-)
OdpowiedzUsuńjesteś genialna:)Tak zrobię...
UsuńAgatko wszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńdzięki i wzajemnie...:)
Usuń