Codzienność

Codzienność

środa, 22 września 2021

środa

Koniec lata i jesień czuć wyraźnie.  Dni i noce juz chłodne. Czasem palę w piecu albo włączam grzejnik. W sypialni okno juz zamknęłam, ale jeszcze śpię nago. Koty szukają ciepła i garną się do mnie. Mama pali juz codziennie. W otworze między pokojem, przedpokojem zawiesiła kapę, żeby cieplo zatrzymać.Teraz narzeka na wysoką trawę na podworku, która moczy jej stopy gdy rano idzie sypać ziarno ptakom. W wazonach ostatnie letnie bukiety. W kuchni już jesienna dekoracja. Szkoda mi lata w tym roku. Jesień kocham, ale w tym roku jakaś taka ponura jest.


Zerwałam ostatnie warzywa - kapustę czerwoną, patisony, dynie i czerwona paprykę. Z papryki zrobiłam dekorację do kuchni. Zrobiłam tez na probę paprykę w oliwie. Skończyłam robic dzemy. Zostala jeszcze kapusta kiszona, ale to poźniej. Spiżarnia pełna i już w niej ogarnięte. Pełna spizarnia bardzo dobrze na mnie wpływa. Jestem spokona, że zima już moze przyjść. Lubię robić przetwory. Ziemniaki kupione, a juz myślałam, że będzie z tym kłopot, bo moi dostawcy raz nie jechali. Okazało się, ze mieli wykopki.






Sporo pracy mi jeszcze zostało na dworze. Niestety pogoda nie pomaga.

Kupiłam komplet do kuchni... Planuję kolejne zakupy.



15 komentarzy:

  1. Spiżarnia pełna i ziemniaki kupione , a więc zima ci nie straszna. U mnie jeszcze korzeniowe są w gruncie. Codziennie jeszcze coś przetwarzam. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷🌷🌷🌷

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama nie mam spiżarni, ale rozumiem, że zapasy pokrzepiają.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też uwielbiam widok pełnej spiżarni. Jakoś czuję takie bezpieczeństwo i ciepło ogniska domowego. Jesień ma swoje minusy, nawet całkiem sporo, ale te wieczory przy herbacie z pigwą...uwielbiam! Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie zaopatrzona spiżarnia. Ja też uwielbiam mieć zapasy, a przetwory robię przez cały sezon letni, więc też zbiera się nieco słoiczków :)) Owoce i warzywa dojrzewające na słońcu mają zupełnie inny smak, niż to co kupuje się zimą :)
    Piękny komplet do herbaty, bardzo lubię takie czajniczki :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przetworow praktycznie nie kupuję poza strączkowymi i koncentratem...:)

      Usuń
  5. Spiżarnia napawa optymizmem:)))ja też lubię jesień>))u nas już drugi dzień piękna pogoda,aby jak najdłużej:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę spróbowac też zrobić coś takiego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow, ten zapas robi wrażenie :) Ja też co roku w sezonie letnim robię mnóstwo przetworów, tym bardziej, że mam sporo drzew owocowych w sadzie

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam