S pojechał po awanturze. Kolejny raz mnie zawiódł i zlekceważył. Tym razem też oszukał i wykorzystał finansowo. Przepił pieniądze, które podałam dla jego kolegi. Już zupenie się nie kontroluje. Stoczył się i nie chce walczyć ani z alkoholizmem ani o relację. Ja też już mam dość. Ile można wybaczyć. Jak długo można być wyrozumiałą. Nic za niego nie zrobię, a na dno sie pociągnąć nie pozwolę. Chciałam załatwić psychologa i esperal, ale nie zgodził się. Telefon zablokowałam. Niech sobie radzi sam. Kolejnej szansy nie będzie. Chyba, że zrezygnuje z akoholu, a nie zrobi tego. Tu efekt jego pracy, bo coś jednak zrobił.
Ja teraz robię tła fotograficzne. Będą do fotografii kulinarnej. Wczoraj przycięłam sobie podobrazia ze starych mebli i je maluję. Będzie ich 7 i sporo pieniędzy zostanie w kieszeni. Tło robione /malowane/ kosztuje 250 zł. Tańsze są drukowane na czymś w rodzaju gumolitu. Te kosztują 35-90zł. Tych tańszych kilka kupię. Myślę o drewnie i kamieniu. To nie jest jednak priorytet. Dziś może pomaluję coś w kolorze czarno-szarym typu ziemi. Planuję jeszcze zrobić zielone-mech, szare, w brązie typu kory i niebieskie z rdzą.
Dla babci
ku pamięci
babci Natalii Wilk
twoja alejka
wita mnie
łuną
zapach wosku
i chryzantem
fala cichych
wspomnień i deszcz chłodny
jak łzy
wszystko się
miesza
układam
wieniec z wrzosów
poprawiam
kwiaty
twoje słowa
jasne
spojrzenie i papierowe dłonie
splatają się
z teraźniejszością
splątane
myśli wciąż kaleczą smutkiem
jak długo
jeszcze
będę trwać
przy tobie
jak długo
nasłuchiwać będę
kroków w
głębi domu
jak długo
Moją babcię wspominam najczulej. O tyle spraw chciałabym Ją teraz zapytać, porozmawiać, ale gdy było to możliwe miałam pstro w głowie- kreska
OdpowiedzUsuńPięknie uczciłaś swoją babcię. Czemu nie mogą być z nami kiedy może najbardziej byłyby nam potrzebne- kr.
OdpowiedzUsuń