Codzienność

Codzienność

niedziela, 11 lutego 2024

niedziela

 Trochę zmian w moim życiu i trochę przemyśleń. Nie wiem czy moja znajomość z S sie utrzyma. Jeśli tak to już na innych warunkach. Chyba nam juz nie po drodze razem. Jesteśmy zbyt różni. Mamy różne priorytety, różne zainteresowania. On ma coraz bardziej wygórowane oczekiwania. Ja też mam juz dość i mam zamiar pomyśleć o sobie i jakieś oczekiwania mieć. Ja czuję sie wykorzystana. On jest zimny, niewrażliwy. Nikomu nie wspólczuje i ma twarde serce. Jest bezwzględny i nie liczy sie z moimi potrzebami. Wkurzył mnie ostatnio, bo mi przysłał zdjęcie zabitej i pokawałkowanej sarenki. Wie przecież, ze ja kocham zwierzeta. Mnie odrzuca od tego typu ludzi. 

Poza tym to mam kurs czakroterapii. Kurs chciałam zrobić juz dawno, ale mi schodziło. Teraz mnie cieszy. Nad czakrami pracuję intensywnie. Nie tylko moimi. Wspieram Krzyska, koty, Mikusia. Zwierzeta tez mają czakry. Teraz z czakrami medytuję, robię Reiki. Działam też na nie kryształami.

Znowu maluję i piszę wiersze.

***

jestem sama wciąż sama

dni pachną smutkiem i deszczem

czekam tylko na co

sama nie wiem

w spokoju składam chwilę do chwili

nie unikam refleksji wspomnień

to co było czasem kaleczyło

słodko-gorzka nuta szarpała ciążyła

to co jest kładzie się cieniem mami goryczą zniewala

powinnam uchwycić promyczek cichej nadziei

jest tuż obok zaufać dobru

i polecieć choć w marzeniach

do światła

Dziś byliśmy na spacerze z Mikusiem. Padał lekko deszcz. Mikuś i tak był zadowolony i ja też. Wróciłam rozgrzana. W lesie czuć przedwiośnie. Na rabatce kiełkują kwiaty wiosenne. Czekam juz bardzo na wiosnę. Marzę o wypiciu kawy na schodach lub na ławce na podwórku.

Biorę udział w mitingach online AJ, NA i DDD. Trochę mi to pomaga. Czasem mam przemyślenia, a czasem podejście innych mnie denerwuje. 

1 komentarz:

  1. U nas już widzieliśmy żurawie , co zwiastuje wczesną wiosnę. Pozdrawiam serdecznie 🌺🌺🌺

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam