Codzienność

Codzienność

niedziela, 15 września 2019

niedziela

Wczoraj bylam na zajęciach, a po powrocie zwinęłam sie w kłębek i spałam dwie godziny. Znowu dłuzej sypiam. Dobijam juz do 9 godzin. Zimą będę spać jeszcze dłużej i tak do wiosny.:)

Dziś oprócz spania będzie czytanie. Moze tez kupię kolejne książki tym razem o kobiecości. Ostatnio coś mi moja kobiecość umknęła. Więcej działam niż biorę, myślę niż czuję. Problem wypływa stąd, że Krzysiek calkiem wycofał się z aktywności i ja musiałam przejąć rolę aktywną bardziej męską w domu. Nie podoba mi się to i źle się z tym czuję. Może te książki mi coś pomogą. Pierwsza jest o partnerstwie. Moze mi otworzy oczy na niektóre sprawy. Oby...




Znowu robie kartki. Tym razem świateczne. To pierwsze w nowym stylu i nawet mi się podobają. Mam jeszcze kilka baz i jeszcze kilka zrobię.





Od jutra zabieramy sie za dalsze sprzatanie. Ja mam zamiar pomyć meble w kuchni. Krzysiek wyczyścił już zlew. Okno juz umyte. Firanka i zazdrostka wyprane. Jutro jedzie na zakupy, ale może go jeszcze skłonię, żeby pomył to i owo w łazience. Strasznie klnie, ale robi. We wtorek czas na pokój dzienny. 

wrzesień

nadchodzi  jesień  z  bukietem chryzantem
i szelestem suchych traw
jeszcze trochę i brzoza zapłacze liśćmi
wspominam dziadka
i jego opowieści
o tamtym wrześniu
gdy krew mieszała się z łzami
a pola bitew przysłaniała mgła
gęsta jak mleko
pamiętam smutek i trwogę
i słowa życie jest cudem a polegli się nie skarżą ale ty pamiętaj
pamiętam i nie zapomnę

wrzesień

jeszcze lato a już jesień maluje liście
wiatr czesze suche trawy
 i zrudziałe nawłocie
poranki zaskakują rześkością
jeszcze lato a już mgły
snują się pod lasem
i grzyby wskakują do koszyka
wczoraj zerwałam gałązki jarzębiny
dziś marcinki się do mnie śmieją
jutro pójdę na wrzosowisko
i podam dłonie jesieni
Agata Rak



3 komentarze:

  1. Jesteś rewelacyjna we wszystkim czego się tkniesz... pozdrawiam- kreska



    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna kartka, wszystko pięknie, jesteś tak wszechstronna i tak bardzo utalentowana. ;) Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najgorsze są te porządki , które robi się raz na jakiś czas jak mycie szafek , okien itp. Również do nich zabieram się z niechęcią. Piękny wiersz i karteczki . Pozdrawiam cieplutko 😊

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam