Codzienność

Codzienność

poniedziałek, 9 września 2019

poniedzialek

Lato skończyło sie dla mnie. Już mi chłodno zwłaszcza wieczorami. Leżę pod kocem, ubrana w poncho i nawet okno zamknęłam w pokoju dziennym. W nocy śpię pod kołdrą. Kocham jesień. Kocham umiarkowane temperatury. Czekam na kolorowe liście i dojrzałe orzechy. Na razie cieszą mnie dalie w wazonie i nawłocie.

W niedzielę miałam jednak pracę, bo zgłosiłam się o napisania horoskopu numerologicznego na portal. To był tekst płatny. Dziś mam do napisania rownież horoskop z tym, że niepłatny. Warto go napisać, bo dzięki niemu będę mieć wyższa pozycje na portalu. Dziś mam też wyjazd do miasta. Jest pilny i nie moge go przełożyć. Jutro będę układac krzyżowki. Tym samym tydzień zacznie sie pracowicie. Nie narzekam na pracę zawodową, ale juz przed sprzataniem się wzdrygam. Od jutra czas je zacząć. Na pierwszy ogień pojdą okna, ale myć będzie Krzysiek. Teraz on jest gosposią. W końcu nie pracuje. Dziś zaczynam też prać koce i kapy.

Remont dachu się zaczął. Pod koniec tygodnia znajomy go skończy. Już byłby koniec, ale brakło papy, a cały tydzień znajomy pracuje. Do zrobienia jeszcze zostaną rynny i ocieplenie ściany. Teraz się modlę o pogodę, bo deszcz by to wszystko przesunąl w czasie. Mama troche pieniędzy jednak dała. Cieszy mnie to, bo bez problemu za kilka dni kupię kurs chirurgii fantomowej. Po 20 chcę jeszcze zalożyć folię antywłamaniową, a wcześniej może będzie sterylizacja Majeczki. Interesuje mnie też kurs dwupunktu. Na razie kupiłm książkę.

Z ostatnich kartek jestem zadowolona. Podobaja mi sie w takim stylu i zawsze takie chciałam robić. Teraz czekam na materiały na kartki świateczne. Liczę na to, że tez będzie progres. Na razie o innego typu kartkach nie myślę.





2 komentarze:

  1. Cudne karteczki... Jesień już coraz bliżej, dzisiejsza słota była okropna! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam