Codzienność

Codzienność

środa, 15 marca 2023

środa

 Wiosna, a ja juz kupuję rosliny. Kupiłam bratki, niezapominajki, stokrotki i prymulki. Przed domem w donicach chce jeszcze mieć pelargonie, werbenki, begonie i koleusy. Myślę o petuniach ale nie wiem czy nie będą mdleć. Na ulicy z jednej strony będzie barwinek. Mam klasyczny niebieski i chcę jeszcze kupic białokwitnacy i o kolorowych listkach. Są zielono-białe i złoto-białe. Będą też w tym roku warzywa. Kupię w kwietniu. Myśle o papryce, pomodorach, sałacie, kalarepie, kabaczku, dyni. Moze posadzę brokuły. Już bardzo czekam na ogród, picie kawy na dworze.

Maluję teraz sporo i czasem coś sprzedaję. Kupiłam trochę farb i myślę o akwarelkach ale teraz jest S. Sporo drobnych spraw wykonał. Ma jeszcze naprawic kontakt, pociąć troche drewna. Ma rozwalić szafę i wkręcić kilka kołków pod obrazy.

Kupiłam 8 używanych książek i pilnie je czytam. Brak mi znowu miejsca na książki ale niedługo podłaczę pokój po Adrianie i tam zrobie bibliotekę. W tym roku chcę wsatwić drzwi, pomalować ściany i podłogę. Moze kupie dywan, karnisz i kilka regałów. W przyszłym roku wstawię dopiero okno. W tym roku muszę zmienić piec od CO. Może zrobie sobie taras przed oknem Adriana. Ma wyjść tanio. Będzie tylko wyłozone płytami chodnikowymi i będzie zrobione zadaszenie. To będzie kombinowane, bo zadaszenia za 4000 nie zamierzam kupić. Na tarasie będą prawdopodabnie tylko 2 leżanki i niski stolik. Nie zamierzam urzadzać przyjęć to stołu i krzeseł raczej nie będę potrzebować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam