Kupiłam kilka roślin do domu. To bluszcz o dużych biało-zielonych liściach, cissus i rojcissus oraz aukuba. Kwiaty będą w sypialni. Tam mam teraz piękne rośliny. Rosną jak szalone. Zarobiłam pieniądze na rośliny do dwóch małych skrzynek na dworze. Jutro może kupię. Mam w planach jeszcze zagospodarowanie jednej skrzyni. Od jutra zabieram się za zarabianie pieniędzy. Na razie upały i nic na dworze nie robię. Warzywa mam piękne w tym roku. Były pomidory, sałata i papryki.
W piątek chcę jechać na badania, bo dawno nie robiłam. Niby czuję się bardzo dobrze, ale sprawdzenie się przyda. W piątek może też wywieziemy odpady budowlane do punktu. Jutro zadzwonię i się dowiem. Jest do wywiezienia styropian, papa i trochę gruzu.
Ostatnio wystawiam rzeczy z okresu prl do sprzedaży. Trochę rzeczy już sprzedałam. Jeszcze trochę mam. Trzeba by pilnie zarobić z 300 zł.
Ostatnio dość długo medytuję. Czasem dłużej niż 20 minut. Wykupiłam sobie warsztaty praktykowania wdzięczności u Gosi Mostowskiej. Jestem zadowolona. To 7 medytacji na kolejne dni. Ja jestem przy 2. Często też ćwiczę z Gosią na you tube. Joga mnie cieszy choć ostatnio przy upałach ćwiczy mi się trudniej. Wybieram łatwiejsze ćwiczenia. Myślę o warsztatach jogi kręgosłupa. Też u Gosi. Może w sierpniu... Duchowość jest dla mnie bardzo ważna...
Czytam książkę o życiu po śmierci i drugą o archeologii. Pracuję nad związkiem...:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam