Anioły pojawiły się w moim życiu kilka lat temu tz. pojawiły się ponownie bo były obok mnie przez cały czas tylko ja nie zdawałam sobie z tego sprawy. Nie widywałam ich i przestałam odczuwać ich obecność odkąd dorosłam i po prostu o nich zapomniałam. A one trwały cierpliwie i czekały tuż obok mnie na granicy jawy, przepełnione miłością, chętne do pomocy. Gdy byłam dzieckiem z pełną ufnością zwracałam się do mojego anioła stróża o pomoc, prosiłam o ochronę dla mnie i dla moich bliskich i często anioły widywałam w snach. Jako osoba dorosła, przytłoczona problemami, skupiłam się na sprawach bardziej przyziemnych. A szkoda bo anioły chronią i pomagają naprawdę. Działają bardzo skutecznie tu w realnym świecie a ich rady pomagają uniknąć wielu pułapek życiowych. Wystarczy je poprosić o pomoc, zaufać im a życie stanie się łatwiejsze. Można je prosić o wszystko, o sprawy ważne i błahe. One zawsze mają czas, nie obrażają się, nie odwracają od nas bo są po to by nas wspierać. Kochają nas takich jakimi jesteśmy, nie oceniają i chronią w każdym momencie naszej ziemskiej wędrówki. Warto mieć takich niebieskich przewodników i warto korzystać z ich pomocy. Każdy, absolutnie każdy jest w stanie nawiązać z nimi kontakt. Wystarczy się na taki kontakt otworzyć i zaufać. Anioły można słyszeć, widzieć, czuć. Wystarczy trochę wprawy. Są wspaniałe medytacje, które to bardzo ułatwiają. Warto też nabyć jakieś książki z tematyki anielskiej np.
Doreen Virtue - Jak usłyszeć swoje anioły
- 101 aniołów
- 101 archaniołów
- Uzdrawiająca moc archanioła Rafaela
- Przesłania aniołów każdego dnia inne
- Podręcznik anielskiej terapii
- Cuda archanioła Michała
Jeanne Ruland - Wielka księga aniołów
- Świetlista siła aniołów
Elżbieta Ellis - Medytuj z aniołami
Ostatnio mam ochotę sprawić sobie kilka obrazów o tematyce anielskiej. To coś nowego bo wprawdzie malarstwo kocham i kilka obrazów posiadam ale do tej pory kusiły mnie tylko pejzaże i ewentualnie kwiaty. A tu anioły. Poszukałam w internecie i znalazłam kilka które mnie urzekły i które chętnie bym kupiła i powiesiła na ścianach sypialni. Może się zdecyduję kto wie...
Adam Deda
Anna Ślusarska
Anna Ślusarska
Elwira Amrhein
Elżbieta Czarnecka
Napisałam też wiersze...
Anioł
zjawił się nagle
nie wiadomo skąd
spokojnie bez fajerwerków
rozświetlił
ciemny zakątek pokoju
bezszelestnie
jak obłok mgły
podpłynął..
delikatnie niczym piórko
musnął policzek
starł łzę
pocieszył...
i uleciał
rozpostarwszy szeroko skrzydła
pozostawiając
kiełkujące w sercu szczęście
Anioł stróż
Anioł stróż
Jesteś blisko
tuż obok
na krawędzi snu
na odległość oddechu
chronisz mnie i osłaniasz
skrzydłem
z mgły utkanym
podobnym do tęczy
nie znam smaku samotności
nie lękam się czerni nocy
ufam ci
czasem pogrążona w zadumie
boję się labiryntu myśli
cierpkich i gorzkich
jak snu bez końca
ty czuwasz
koisz ból
niczym matka
ocierasz łzy
wiedziesz mleczną drogą
ku światłu
jak żyła bym
bez ciebie
mój aniele stróżu
Piękne anioły, podobają mi się...
OdpowiedzUsuńMyślisz , że naprawdę istnieją ?
o tak jestem tego pewna...
UsuńWierzę,że każdy ma swojego Anioła,który czuwa przez cały czas naszego życia a gdy nadchodzi koniec ziemskiej niedoli to bezpiecznie przeprowadza nas na drugą stronę .Obrazy piękne.
OdpowiedzUsuńWielokrotnie doświadczyłam opieki mojego Anioła Stróża. Nie mogę zrozumieć, że ludzie doroślejąc traktują swojego Opiekuna jak istotę z Baśni, a przecież jest On nam dany od Boga. Wystarczy wiara i szacunek.
OdpowiedzUsuńJa też wierzę w anioły:) Mój jest blisko mnie czuję to. Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo:) Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńAnioły ,nasi wierni towarzysze, czasami myślę ,że się nudzą bo my ludzie tak często ich nie słyszymy:):)
OdpowiedzUsuńmialam juz kilka razy w zyciu tak wyrazny znak od mojego aniola stroza ze nie mam watpliwosci co do jego istnienia....moj aniol to kot
OdpowiedzUsuńjestem ANTYKLERYKAŁEM od urodzenia -chociaż obligatoryjną katoliczką
OdpowiedzUsuńOd urodzenia ,jak sięgam pamięcią :) na ścianie na przeciw łóżka wisiał poniemiecki obraz : Anioł stróż z rozpostartymi rekami nad dziećmi ! chłopczyk ,dziewczynka idącymi przez pełną dziur kładkę nad rwącą rzeką . Dzisiaj mam siwe włosy a nad moim łożem małżeńskim CZUWA MÓJ ANIOŁ STRÓŻ
Ps. nie chodzę do kościoła !! z Aniołem rozmawiam jak z przyjacielem --PROSZĘ !!!!!!!!!! o pomoc -POMAGA zawsze !!! / jestem grzeszna /. Jestem jednak uczciwa :) staram się ! i wybaczająca - też !! długo uczyłam się :).
Powiem tak ! -Syzyf zatoczył swój głaz na szczyt i rozglądnął się ! dookoła ---- co ma zrobić z tym głazem ? po co w ogóle go toczył ?
-----------siły jego potrzebne były TAM !! na dole - tam siały by i zbierały