Codzienność

Codzienność

sobota, 15 stycznia 2022

sobota

Szykuje mi sie wiosna okazja i muszę się przygotować. Chodzi o ubrania. Muszą być bardziej eleganckie, bo okazaja oficjalna. Na razie kupiłam buty. To czułenka na 6 cm obcasie tym razem ze skory. Do tego będzie torebka tez ze skory. W zasadzie ja unikam rzeczy ze skory ze wzglęu na dobro zwierząt, ale nie mogę iść w rzeczach ze skory ekologicznej, bo nie wypada. No i czasem jednak jem mięso i mam świadomość, że skora to produkt uboczny. Wybrałam takie ubrania i chyba je kupię. Bluzki wybiorę dwie. Wszystko jest z naturalnych tkanin z domieszkami. Preferuję naturalne tkaniny.






 Krzysiek ma dwa tygodnie urlopu. W tym czasie chcę odpocząć, ale i zrobić trochę porządku. Na pierwszy ogień poszły ciuchy Krzyśka. Wyrzucilam dwie reklamówki tego co zbędne. On ma masę ubrań zniszczonych, zmechaconych, zuzytych. Niektóre maja ponad 20 lat. Ma tez fajne i pojęcia nie mam czemu ich nie uzywa. Chcę mu teraz kupić trochę nowych. Muszę zwrócić uwagę na to co nosi, bo zupelnie o siebie nie dba. Jego wygląd świadczy o mnie.

Ostatnio zdałam sobie sprawę, ze mam zlote życie. Mimo problemów. Dwa dni temu miałam styczność z kobietą, ktora waży 130 kg. Ma mieć operowany kręgoslup i kolana, ale musi schudnąć. Ma cukrzycę, niedoczynność tarczycy, nadciśnienie. Albo druga 145 kg, bez pracy i renty z schizofrenią i źle usposobionym mężem. Co tam moje 86 kg i utarczki z Krzyśkiem i mamą.

Z Krzyśkiem ostatnio spokój. Wyciszył się i nie jest tak agresywny. Nie krzyczy tak często. Jest dobrze. Jest dla mnie milszy.

Trochę się zmieniło ostatnio w moim życiu. Teraz w remontach pomoze brat Krzyśka. Pierwsze maja być wymienione dwie baterie. Jedna w kuchni, bo kapie i druga w łazience nad wanną. Znajomy sąsiad ma wymienić gumolit, bo stary pogryzł Pikuś. To wszystko na styczeń.

4 komentarze:

  1. Czasem nie doceniamy swego komfortu... Ładne rzeczy, najbardziej podoba mi się ostatnia bluzka, jest prześliczna. Lubię biały, ale nie jest dobry dla mojej karnacji. Wydaje mi się, że Tobie dobrze w białym- kreska

    OdpowiedzUsuń
  2. "nie mogę iść w rzeczach ze skory ekologicznej, bo nie wypada" - pierwszy raz spotkałam się z takim argumentem. Są jakieś okazje w których sprawdzane jest, czy to jest prawdziwa skóra?

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam