Codzienność

Codzienność

niedziela, 19 sierpnia 2018

niedziela

Od wczoraj odpoczywam przy zamknietej furtce. Siedzę, raczej leżę w wyciągnietej, poplamionej farbami podkszulce. To niezbędny, niezawdny relaks. Ta niedbałość w stroju, brak makijażu i spokój sa mi bardzo potrzebne. To swoisty reset mózgu i organizmu, a także psychiki. Dużo też śpię. Odkąd chodze na warsztaty, niedosypiam i braki snu nadrabiam w weekendy. Do wyjść z domu już sie przyzwyczaiłam i dobrze, bo będę wychodzic co tydzień przez cały rok. Problem będzie chyba taki, ze w soboty rano trzeba będzie w autobusie stać, bo ludzie będą jechać na targ. Może być więc tłok. Mam jeszcze drugi autobus i w nim na pewno miejsca siedzace będą, ale trzeba do niego dojść około 300 metrów. Może warto...

Schudłam trochę i juz mam ósemke z przodu. Jutro od nowa chcę wystartwać ze ścisłą dietą. Na razie planuję tydzień. Zależy mi by coś drgnęło, bo zapisałam sie na Vitalii na rywalizację i wstyd będzie jak nic nie schudnę. Chciałabym zrzucić 2,5 kg w pięć tygodni. Mam jednak czarne myśli jak na razie. To zły znak. Bardzo zły, bo od myśli zależy to co nas spotyka według powiedzenia jakie myśli takie życie.

Wczoraj miałam spotkanie na skype z psychologiem, bo chce sobie to i owo poukładać. Chodzi mi głównie o konflikty i agresję w domu oraz brak zrozumienia. Coraz bardziej mnie nerwowe, negatywne osoby denerwują, a raczej ich reakcje. To mnie niepokoi. Kiedys byłam jak głaz i czyjeś humory nie miały na mnie wpływu. Teraz awantury i krzyki sprawiają, że sama sie denerwuję, a tak być nie powinno. Mój nastrój powinien byc niezależny od otoczenia. Myślę, że terapia mi pomoże i z czasem nauczę się odpowiednich reakcji.

Dziś będę malowała i czytała. Obraz, który zaczęłam w domu już prawie skończony i podoba mi się. Chyba na warsztaty nie trzeba go będzie brać, bo w domu skończę...

2 komentarze:

  1. w kwestii nerwowości w domu powiem tak : Wolno Ci tęsknić,wolno Ci płakać ,wolno Ci mieć słabsze dni ale nigdy nie wolno się Tobie poddawać "

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam