Codzienność

Codzienność

czwartek, 5 września 2019

czwartek

Krzysiek dziś pojechał do Ryk w sprawie działki. Wroci wieczorem. Ja będę miała trochę spokoju. Popracuje i pouczę się trochę. Moze zrobie kurs o nosach i ustach. Czas zrobić krok do przodu. Teraz szkicuję oczy. 
  


Zrobiło sie chłodniej, ręce mi się nie pocą więc wrociłam do robienia kartek. Bardzo to lubię, ale pozbylam sie ambicji. Nie będę robić kartek dla mężczyzn i dla dzieci. Lubię kartki kobiece, bogato zdobione - kwiaty, motyle. Nie lubie minimalistycznych. Nie będę się na razie w tej dziedzinie rozwijać zanadto. Rezygnuje z embossingu. Nie wiem co z kartkami świątecznymi. Przestalam myśleć o zaproszeniach i sprzedaży. Ze scrapbookingu interesują mnie tylko kartki, a zarobek na jednej po odliczeniu kosztow bez wyjazdu na pocztę nie przekracza 14-15 zl. Bilety to dalsze 6 zł:( Nie opłaca sie więc...

Mam w planach zrobic sos chiński do słoikow. Robie wersje uproszczoną, a poźniej jeszcze inne sładniki dodaję. Moze to być koncentrat pomidorowy, pędy bambusa, kiełbasa, boczek.

sos chiński

6 sporych pomidorow bez skorki
3 papryki
3 cebule
ziola
sól
pieprz
olej

Wszystko rozdrobnić i dusić pod przykryciem. Gdy gotowe wkladać w sloiki. Pasteryzować 15 minut.

Sos meksykański robię w zasadzie tak samo, ale dodaje kukurydzy.

Przygotowuję się do kursu bioterapii oraz kursu chirurgii fantomowej. To skuteczne metody. Za granicą terapeuci medycyny niekonwencjonalnej wspólpracują z lekarzami. Moja mama też absolutnie nie odradzala medycyny konwencjonalnej. Ja jako terapeuta Reiki też tego nie robię. To nieetyczne i robi więcej szkody niż pożytku. Fakt jest jednak faktem, że u mnie w domu z medycyny konwencjonalnej korzysta sie rzadko. Mama ma prawie 80 lat i nie leczy się na nic. Czuje sie jak narazie dobrze. Ja też jestem zdania, że bieganie do lekarza z kazdym przeziębieniem jest niepotrzebne. Nic dziwnego, że lekarze są przemęczeni i że tłok w przychodniach. Ja pamiętam jeszcze czasy gdy do specjalisty czy na badania skierowanie dostawalo sie wyjątkowo.






4 komentarze:

  1. Ojej, jak pięknie szkicujesz oczy, mistrzostwo, brawo! Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za przepis na sos chiński.Karteczki b.ładne i wypracowane,szkic oczu też piękny.
    nieblogowa kol.M

    OdpowiedzUsuń
  3. Wow,te oczy robia wrażenie, cudne!☺

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam