Nie pisałam prawie tydzień, bo brak mi było czasu. U mnie był młyn - dużo pracy i remont. Teraz relacja po kolei. Krzyżówki juz prawie wszystkie ułozone i ponad połowa przepisana. Koniec w czwartek. Pieniędzy już nie mam, ale kupione to co trzeba.
Remont zrobiony. Jest juz plot i liczę, że złodzieje juz po podworku chodzić nie będą, no chyba że płot uszkodzą. Malowanie sypialni skończone. Jest wszystko na biało Ja kończę malować podłogę. Będzie brązowa. Przy okazji odkryłam, że kawałek listwy przypodogowej zgnił. Do tego naruszona jest warstwa zewnętrzna podłogi. W tym roku tego juz nie ruszę. W przyszłym roku kupię listwę i szpachlę i to się poprawi. W lecie. Trzeba tez będzie odnowić boazerię za łóżkiem. Z remontu jestem zadowolona. Pokój jest odświezony i zyskał fajny klimacik jak z ubiegłego wieku. Mam trochę tkanin w tym futrzak na ścianie, mam trochę starych mebli i nowe sosnowe, ale nie nowoczesne. Nie znoszę nowoczesnych, minimalistycznych wnętrz. Kojarzą mi sie z hotelami albo salonami meblowymi. Dom ma być ciepły i przytulny. Mają byc pamiątki i dekoracyjne drobiazgi. To nie szkodzi, że łapią kurz. Nie muszą być równane ściany i nie ma być ekskluzywnie. Moze byc skromnie byle z duszą.
W tym roku chcę jeszcze zrobic na cmentarzu, ale znajomy nie bardzo ma czas i strasznie sie broni. Będzie tez trochę pracy, bo przyjeżdża Sebastian.
Kupiam trochę roślin. Wybrałam marcinki, rozchodniki, berberysy o żółtych liściach i bordowych i pigwowiec. Mam jeszcze kupić coś owocowego - drzewka i może krzewy, a konkretnie aronię.
Poza tym zrezygnowałam z kilku grup fotograficznych na Facebooku. Dwie były praktycznie nieaktywne, a w jednej nie czułam sie komfortowo. Niby sporo się tam nauczyłam, ale spotkałam sie tez z hejtem. Panie były niezadowolone, ze wybrałam kurs stylizacji u innej prowadzacej niż właścicielka grupy. Krytykoway mnie tez bardzo ostro i wyśmieway z powodu aparatu. Nie mam lustrzanki i nie chcę mieć. Zdjęcia robię praktycznie w trybie automatycznym i to mój wybór świadomy. Brzydkie było wszystko nawet tło, które kupiłam, bo nie kupiam w sklepie właścicielki grupy. Administracja nie reagowała. W końcu powiedziaam dość i dalej uczę sie sama z książek.
Nadal piszę wiersze. Kilka zostało uhonorowanych. Wstawię stopniowo...
Boże
dotykam
myśli o tobie
na dnie
pokornego serca
sięgam
głębiej
i wypływa
zwątpienie
czasem
niemoc krzywda
ty ponoć nie
karzesz a doświadczasz
jak to jest
że czasem
chcę krzyczeć i złorzeczyć
zazdrościć
innym
łatwiejszej
drogi
tego że
stąpają po kwiatach
nie po
cierniach
czy pokusy
krzyż tu
oznaczają
ulgę i zbawienie
czy cuchną
otchłanią
Jesienna
nostalgia/akrostych/
nadchodzi
jesień pachnąca deszczem
otulona
smutnym
szarym welonem dusza
tęskni za
słońcem i lazurem nieba
alabastrowe
strzępki porannej mgły
lekkością
suną w dal
gładzę
miękką chustę otulającą mi ramiona
i cieszy
mnie ciepło rozgadanego pieca
astry i
marcinki tracą wdzięk
jeż zasnął w
stercie opadłych liści
efemeryczne
jasne momenty nie dodają energii
senne dni
tłumią w zalążku iskierki radości
i nasączają
myśli marzeniami o lecie
emocje nie
pomagają żyć
nostalgia
kłóci się z melancholią o miejsce w sercu
niecierpliwie
czekam na wiosnę
a smutek
trwa i buduje szańce
Oj Agata Agata . Ja tu nastawilam sie na relacje az sie patrzy , wielki kubas herbaty , a tu dwie minuty i po wszystkim . Echhhh . Staraj sie :) Ide na poczatek zatem . Pozdrawiam cieplo z zimnego UK
OdpowiedzUsuńoj tam...Jeszcze czasu za bardzo nie mam :) Praca wre
UsuńAgata czytam wlasnie listopad 2017 . Pisalas tam o oczyszczaniu sie sola. Czy moglabyc przyblizyc temat?
Usuńto oczyszczanie energetycznie siebie ze złych wpływów z zewnątrz. Mozna je robic co miesią w dniu nowiu, alebo gdy duże probemy przez 7 dni przed nowiem. Trzeba 3 łyżkki soli rozpuścic w wannie wody i wyapać sie z własami. Wszystko ma byc mokre. Nie wonospukac. Cały czas trzeba myśleć o tym, że się oczyszczasz... Z moca myśleć...
UsuńZbyt często takie miejsca facebookowe, i nie tylko, to kółka wzajemnej adoracji. Wsparcie jest potrzebne, ale niektórzy nie znają granic. Cieszę się, że remont idzie :). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń