Nadal oglądam dramy po kilka godzin dziennie. Ostatnio z Seungiem gi Lee. Jest fantastyczny, wysportowany, pięknie się, uśmiecha, porusza i bardzo mi się podoba. Ma przyjemny głos. Nic dziwnego jest nie tylko aktorem ale i modelem i piosenkarzem. Dziś zgrywam sobie piątą dramę z nim. Nie wiem tylko czy da się ją obejrzeć, bo nie pisze czy jest w polskiej wersji. Mam zamiar obejrzeć wszystkie dostępne w Polsce. Wydrukuję też sobie jego zdjęcia. A niech tam. Krzysiek co prawda się złości, ale trudno.
Następny przystojniak o Lee min Ho. Wreszcie obejrzałam z nim dwie dramy. Zwłaszcza Faith mi się podobała. Oglądałam dwa razy. Też mam zamiar z nim obejrzeć wszystkie dramy możliwe do obejrzenia. Zdjęcia również wydrukuję.
Zastanawia mnie skąd w tak niewielkim kraju tylu przystojnych, utalentowanych aktorów. Na dodatek wszechstronnych, bo są i modelami i często piosenkarzami. A co w Polsce? Chyba, że ja w poprzednim życiu żyłam w Korei i stąd ten typ urody mi się tak podoba...
Poza dramami życie toczy mi się powolutku, monotonnie bez większych wrażeń. Mnie to nie nudzi, a uspokaja. Mam trochę pracy - a to horoskop, wróżenie czy teksty. Wciąż kupuję dziurkacze i inne rzeczy potrzebne do wyrobu kartek. Wciąż próbuję zrzucić parę kilo, ale mi o nie wychodzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam