Codzienność

Codzienność

piątek, 10 maja 2019

piątek

Pogoda w kratkę, ale udało mi się trochę roślin wsadzić. W ziemi są dalie i liliowce. Do donicy wsadziłam ostrokrzew. Mam tez kilka dalii od mamy. Chcę jeszcze kilka roślin kupić, ale funduszy teraz brak. Na razie kupilam niebieskie werbenki do doniczek przed dom oraz pelargonie i araukarię. Wsadziłam pestki mandarynki i pomarańczy. Czekam na roślinki. Lubię cytrusy. Kiedyś marzyłam o oranżerii.

Post dr Dąbrowskiej trwa. Myślałam, że potrawy sa bez smaku i byłam załamana. Wszystko do czasu. Znalazłam trochę przepisów i zły humor przeszedł. Zrobiłam frytki z selera w frytkownicy beztłuszczowej i wyszły bardzo dobre. Dobry jest tez bigos i kalafior z cebulą i pomidorem. Chcę tez wypróbować sałatki, ale więcej warzyw muszę kupić. Na poczatek może kapustę pekińską lub zwykłą i rzodkiewki. Pomyślę o cukini i papryce. Minusem WO jest uczucie zimna. Chyba kolejny post zrobię w lecie. Będę kolejne o ile poczuję jego zbawienny wpływ. Na razie lepiej śpię i chudnę. Ciekawe ile uda się zrzucić.

Ostatnie zakupy...












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam