Codzienność

Codzienność

środa, 3 maja 2023

środa

S przyjechał tydzień temu i jest. Sporo pracy juz wykonane. Najważniejsze, ze ściął mi sliwę  i pociął co grubsze. Będzie sporo palenia jak wyschnie. Teraz jest w trakcie cięcia drewna u Adriana. Zabezpieczył mi też furtkę na ulicę, bo był za duży rozstaw prętów i bałam się, że Mikuś ucieknie. Powiesił mi tez część prezentów, które mi przywiózł. To cudne rzeczy i bardzo cenne dla mnie.



Ja kupiłam trochę roslin jeszcze. To szałwia błyszczaca czerwona i zeniszki. Szałwie bardzo lubiła moja babcia i staram sie co roku ja mieć. Mam tez bratki, bo lubiła je ciocia Ala i mam niezapominajki -ulobione kwiaty mojej ciocie Resi. Chcę teraz kupić jeszcze coś przed dom na skalniak i moze werbenki. To już będzie wszystko na ten rok.

Ja teraz plewię. Zostało jeszcze z 3-4 dni. Czekam na warzywa, bo juz idą, a miały przyjść po 15V. Będę miała pomidory, papryki, cukinię dynię brukselkę, brokuły, por. Nie wiem czy wszystko juz posadzę, bo boję sie zimnej Zoski. Zaczyna się koszenie.

Kupiłam kilka książek i czekam na nie...





1 komentarz:

  1. Wiele się u Ciebie dobrego dzieje:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam