Codzienność

Codzienność

środa, 2 sierpnia 2017

środa

Z Sebastianem rozmawiałam o przeniesieniu ogródka ziołowego. Może się zgodzi i mi nowy założy. Powoli więc planuję ten nowy ogródek. Posadzę w nim rośliny odporne i te które nie muszą być przykrywane na zimę. Choć może jednak lawendę i szałwię posadzę jednak. Chce koniecznie posadzić tymianek, dziurawiec, oregano, estragon, hyzop, lubczyk, melisę, miętę pieprzową i czosnek niedźwiedzi. Może trochę jednorocznych też posadzę. Trochę ziół już mam. Same się rozsiewają i rosną co roku. Ja przypraw ziołowych używam dużo. W ciepłe miesiące chciałabym mieć więcej świeżych.
Kilka dni temu przyszedł z wydawnictwa plik z wierszami, które mają się znaleźć w antologii. Antologia z wierszami o przyrodzie to czwarta antologia w tym roku w której zostały zamieszczone moje wiersze. O następnych pomyślę dopiero chyba w przyszłym roku. Miałam w tym roku wydać tomik ale zrezygnowałam. Sponsora nie mam, a ebooki się kiepsko sprzedają. Sponsora nie znajdę raczej, bo nie bardzo wiem jak szukać. Nie wiem nawet gdzie szukać. Czy wydam ebooka w przyszłym roku jeszcze nie wiem. Może wydam. Może nie. Może skupię się na antologiach. Nie za bardzo, a raczej wcale mi się nie uśmiecha promocja. Nie myślę o spotkaniach z czytelnikami. Nie lubię przecież ruchu i wyjść z domu. Chcę napisać książkę, wydać i mieć spokój.


 Zielny czas

Posłuchaj wiatr szepce
opowiada o słońcu naturze ziołach
ich barwach i woni
 ulotnej jak dym znad ogniska
wczoraj zerwałam lawendę
upoiłam się fioletem i zielenią
dziś zaparzę lipę z miodem
zerwę miętę
jutro  porozmawiam z dziurawcem
o lecie które powoli gaśnie

widzisz pierwsza nawłoć
czaruje  żółcią w ogrodzie
już czas


2 komentarze:

  1. No proszę, tylko lekka przerwa w zaglądaniu i już kalendarz dzienny staną :))))))
    Pisz, pisz, twoje prawie codzienne notatki mnie inspirują i motywują do działania. :D
    Pozdrawiam :))))

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam