Codzienność

Codzienność

poniedziałek, 1 października 2012

Przedpołudnie w kuchni

               Dzisiejszy dzień zaczął się niezbyt fajnie bo  zaspałam.Mój pan mnie oczywiście usiłował obudzić, próbował kilka razy i..dopiero po 11 mu się  udało ściągnąć mnie z łóżka.Nie mogłam wstać bo jestem śpiochem a wczoraj czytałam prawie do trzeciej.A potem kawa w biegu i praca w biegu,żebym wszystko co zaplanowałam na dziś zdążyła zrobić.A zaplanowałam na przedpołudnie sporo bo i zrobienie nalewki z jabłek i ,,lekarstwa''na jesienne osłabienie i brak odporności i posadzenie kupionych niedawno fioletowych morcinków. Czas mnie gonił bo dodatkowo musiałam jeszcze dziś wyjechać na pocztę /autobusem/ z wysyłką krzyżówek i dwóch horoskopów i oczywiście ugotować obiad i dla nas i dla zwierzaków. Postarałam się i zdążyłam. Zrobiłam wszystko co zaplanowałam i o 14 30 jadłam już obiad.Na obiad miałam dziś zupę z cukinii.Wyszła smaczna ,choć nie miałam tyle co potrzeba gałki muszkatołowej.

1/2 dużej cukinii lub kabaczka 
mała cebula 
1/2 puszki groszku konserwowego 
2 kostki bulionu warzywnego 
1 litr wody 
sól i pieprz 
gałka muszkatołowa 
2 łyżki śmietany 
olej 
2 łyżeczki mąki

         Cukinię i cebulę pokroić, poddusić na oleju, zalać wodą, dodać rosołki i gotować około 10 minut. Doprawić,
 zagęścić wodą z mąką , dodać śmietanę i odcedzony groszek. Podawać z grzankami , ziemniakami lub ryżem.


  
Nalewki robię stosunkowo od niedawna, gdyż do tej pory próbowałam tylko tych na spirytusie a więc za mocnych dla mnie Znalazłam jednak przepisy na nalewki słabsze, zrobiłam i rozsmakowałam się w nich. Teraz robię i lubię szczególnie te owocowe i słodkie. W sam raz na jesienno-zimowe chłody. W ciągu najbliższego czasu mam zamiar zrobić jeszcze nalewkę ze śliwek i z gruszek. Kusi mnie imbirówka ale obawiam się, że nawet na wódce może być za mocna.
               
                       Nalewka z jabłek

kilka jabłek
15 -20 dkg cukru
3 goździki
1/2 litra wódki
1/2 łyżeczki cynamonu
sok z 1 cytryny

          Przygotować 1 litrowy słoik z pokrywką, wlać wódkę i kroić jabłka bez skórki tyle by były przykryte alkoholem, dodać przyprawy. Zakręcić słoik i odstawić na 6 tygodni. Co jakiś czas mieszać.  Odcedzić , jabłka zasypać cukrem i odstawić na 2 tygodnie . Połączyć z alkoholem , przecedzić przez watę , zlać do butelek i najlepiej odstawić na 3 miesiące.







             A teraz przepis na doskonałe  ,,lekarstwo",winko,nalewkę sama nie wiem jak to nazwać ale jest to coś bardzo skutecznego na wszelkie osłabienie, brak sił , energii i odporności. Przygotowanie jest bardzo proste i nie wymaga dużo czasu ani wielu składników. Warto środek zrobić i wypróbować przed okresem późno-jesiennej słoty i zimy.Oby nadeszły jak najpóźniej.

 6 cytryn
5 główek czosnku
1/2 l miodu
1 l wody przegotowanej

Cytryny obrać i rozdrobnić dodać roztarty lub drobno pokrojony czosnek ,zalać miodem i wodą.Odstawić do lodówki na 2 tygodnie.Pić po kieliszeczku na czczo.








 A po południu po wypiciu kawy rozegraliśmy z moim panem dwie partie gry w kości. Miałam zamiar podać zasady gry, bo to bardzo fajna gra dla całej rodziny, ale dziś nie podam.Przegrałam i to dwa razy. Tak , że nie chce mi się o grze dłużej myśleć. Wstyd ale zupełnie mi dziś nie szło. Zasady podam innym razem.

11 komentarzy:

  1. Taki prosty przepis na nalewkę, pewnie wzmacnia
    i chroni przed przeziębieniami :-)
    Trzeba chyba wypróbować, dopóki nie choruję :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. na przeziębienie warto wypróbować ten przepis z czosnkiem..

    OdpowiedzUsuń
  3. super porady , lekarstwo na pewno zrobię , -jakie jest w smaku? :)
    a tą nalewkę z jabłek masz wypróbowaną? ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
  4. lekarstwo jest no cóż takie sobie bo zapach czosnku jest dość intensywny a nalewkę robiłam raz i wyszła bardzo smaczna

    OdpowiedzUsuń
  5. No właśnie w tym roku jabłek multum w sadach a pomysłów na ich przetwórstwo o wiele za mało jak na ten urodzaj ... Szkoda , że moi domownicy nalewek nie lubią ... ja sama tej ilości która mam z poprzednich lat nie daje rady wypić ... Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zrobiłam przetworów z jabłek na 2 lata bo pewnie w przyszłym roku jabłek będzie jak na lekarstwo

      Usuń
  6. Dostałam w zeszłym roku tą nalewkę od kogoś z rodziny. Bardzo sobie ją chwalą. Wiem że pije się to po łyżce takiej do zupy 1-2 razy dziennie.
    Przyznam że jest "taka sobie" w smaku ale na pewno uodparnia organizm a to najważniejsze w okresie jesienno zimowym. Może się skusze i zrobię mały literek :)
    Aktualnie kiszę buraki, polecam, również z czosnkiem.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja robię mojemu panu bo pracuje na dworze i łapie katary a ja od niego

      Usuń
  7. Fajne przepisy, dzięki.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak tu apetycznie u Ciebie. ^^ Ja chcę tej nalewki. =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. smaczna jest a dziś zrobiłam z gruszek z cynamonem i anyżkiem..

      Usuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam