Robię przetwory. Za mną troche fasolki szparagowej i cukini. Zrobiłam też na razie dwie kalarepki. Jeszcze z 4 zrobię, bo to eksperyment. Zrobię też ogórki konserwowe i może typu mizerii tylko grubsze, żeby się na zupy nadały.
Nadal działam robótkowo. Ostatnio robie kolczyki, kartki i maluję. Robię rzeczy tańsze. Kusi mnie zacząć robić i te droższe. Do tego by były potrzebne zmiany w sposobie myślenia. Trzeba by nad sobą popracować i nabrać na poczatek tupetu w kwestii wyceniania. Zauważyłam, że niektóre osoby tupet mają i wyceniają strasznie drogo rzeczy bardzo przeciętne. Czy sprzedają to juz inna sprawa. Ostatnio maluję ptaki i to chyba nie koniec. Mam z tego dużą frajdę. Po pastelach przyjdzie czas chyba na akwarele. Robie też kolczyki i jeszcze trochę ich zrobie, bo zapasy mam. Chcę wstawić do butiku 10 par. Kartki będę robić dopiero od środy, bo napisów teraz nie mam i muszę wydrukować. Przygotowuje je w Corelu.
W tym tygodniu zaczynamy działać z powrotem w ogrodzie. Czas zrobic rabaty, bo chwasty padły. Trzeba też zniszczyć kolejne. Dzwoniłam do znajmego w sprawie piły. Rozmawiałam z koleżanką, jego żoną i ona twierdzi, że on piłę ma i pewnie mi to co trzeba wytnie. Chcę też by pociął mi deski pod ikony decoupage. Zrobie ich sporo, bo chcę je nie tylko do sprzedania ale i dla siebie. Znajomy wróci z urlopu za kilka dni to z nim porozmawiam i jakby co deski kupię.
Piękne kolczyki , te z makiem prześliczne. U nas urodzaj na ogórki i cukinię , a pomidory też zaczynają się robić czerwone. Miłego tygodnia !
OdpowiedzUsuńna razie dwa pomidory i dwa ogórki zjadłam
UsuńBardzo lubię wyroby z ludowymi motywami.
OdpowiedzUsuńTeż lubię:)
Usuń