Od kilku dni działam znowu na Giełdzie tekstów. Nie uczestniczę w pisaniu tekstów na tematy podane, bo przewaznie ceny sa żenujące. Wstawiam za to artykuły i będę cierpliwie czekać na ich sprzedaż. Kiedyś wstawiałam teksty zapleczowe i wszystkie się sprzedały. Teraz piszę lepiej, więc celuję w artykuły. To by mi sie opłaciło, bo pisać lubię i czas mam. Zobaczymy...
Koniec tygodnia i od jutra odpoczynek od pisania. Chyba zacznę znowu więcej czytać. Kusi mnie książka o empatii. Kupiłam ją jakiś czas temu i czeka...
Mam znowu problem z laptopem. Myślałam, że to zasilacz, bo jest pęknięty kabel. Kupiłam nowy, ale jeszcze dobrze nie łączy. Chyba znowu gnizado. No i kolejne problemy i koszty...:(
Jutro jadę na zajęcia z malarstwa. Obraz, który zaczęłam nawet mi się podoba. To zimowy pejzaż. Jest bardzo urokliwy. Nie wiem czy mi się uda go jutro skończyć. Raczej będzie to trudne. Kilka podobnych w stylu pejzaży, mam zamiar namalować w domu. Muszę jednak poczekać aż sie zrobi trochę cieplej, bo w pracowni strasznie zimno. Teraz się rozgladam za pejzażem z górami i morzem. Za kwiaty się na zajęciach w tym roku raczej nie wezmę. To jednak też mam zamiar malować. No i koty...:) Kusi mnie architektura, a konkretnie stare miasto-kamienice, ale bez ludzi. Może kiedyś...:)
Zastanawiam się czy w Pałacu kultury nie będzie zajęć z akwareli w ferie. Chętnie bym wzięła udział...
***
młodość karmi się snami
pląsa z lekkością motyla
to wybiega w przód
to chwyta w dłonie
teraźniejszość
starość naznaczona
trwaniem
czeka cicha i bierna
przytulając do serca wspomnienia
Gratulacje, dwa kilo mniej, wielkie BRAWO. :) Sama chętnie zacznę pić wodę z miodem, jakoś tak zrobiłaś mi smaku. hihi Widzę, że masz dużo energii, wspaniale. Malarstwo również mnie interesuje, oszczędzam na farby i resztę. :) Kartki śliczne. Pozdrawiam cieplutko. :)
OdpowiedzUsuńFakt farby trochę kosztują...:)
Usuń