Codzienność

Codzienność

sobota, 24 maja 2014

Psychiczne niepokoje i terapie naturalne...

Przede mną dwa wolne dni. Mam zamiar dobrze je wykorzystać czyli poleniuchować, maksymalnie odpocząć i zregenerować siły. Bardzo tego potrzebuję, bo moja motywacja do pracy słabnie, a i psychicznie też za dobrze się nie czuję. Wciąż się zamartwiam, denerwuję, myślę o nieprzyjemnych sprawach, jestem ponura i przygnębiona. Co dziwne problemów żadnych nie mam i wszystko ostatnio w moim życiu układa się po mojej myśli. Nawet mój pan jest spokojny. Skąd więc te nastroje? Astrologia. Potężny neptun i ponury saturn spoglądają w moją stronę krzywo, a ja to odbieram. Złe aspekty trzeba przetrwać, ale lepiej je przepracować to stracą moc. Tak sobie myślę, że trzeba by może zrobić sobie koloroterapię wahadłem, popracować dodatkowo nad czakrami, oczyścić je, zrobić sobie dodatkowe zabiegi reiki z intencją poprawy nastroju. Może dłuższe medytacje z aniołami albo kamieniami pomogą. Coś zrobić muszę. Byle nie brnąć dalej w kiepski nastrój, bo to niszczy świetlistość aury, kala duszę i grozi depresją...Dawno też nie robiłam oczyszczania domu i sporo brudów energetycznych mogło się w moim otoczeniu zgromadzić...Może podziałam, bo księżyca ubywa.



5 komentarzy:

  1. Agatko koniecznie zrób, jeśli potrafisz to korzystaj z tego by oczyścić nie tylko myśli. zrób mi na odległość reiki, 12-go czerwca lecę do Londynu, poproszę o odegnanie" złych duchów"!4-go mam wieczór autorski. Pozdrawiam i życzę poprawy nastroju i samych dobrych myśli.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czakroterapia to bliski mi temat :)... Powodzenia w oczyszczaniu i kolorowaniu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czakroterapia jest skuteczna...

      Usuń
    2. To prawda :)... U siebie też trochę o tym pisałam (http://milczenie-abigail.blogspot.com/search/label/czakroterapia)...
      Pozdrawiam.

      Usuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam