Ostatnio mniej śpię w dzień i bardziej działam. Napisałam pierwszy od kilku miesięcy wiersz. Chodzą za mną haiku. Zrobiłam kilka kartek na bazarki dla kotów. We wtorek jadę do miasta to wydrukuję sobie napisy świąteczne, bo czas się zabrać za kartki na Wielkanoc. Kupiłam też trzy jajka i mam zamiar je ozdobić techniką decoupage. Chcę je sobie zostawić do dekoracji stołu. Zobaczymy jak wyjdą. To moje pierwsze...
Zaśpiewam ci
Zaśpiewam ci
piosenkę o przedwiośniu
o puchatych jak kłębuszki waty baziach
kiełkach przebiśniegów
o ostatnich już może płatkach śniegu
tańczących wdzięcznie w słońcu
nie wiem czemu
w tym roku bardziej tęsknię
za wiosną
rosą na trawie
i na pajęczynie układającą się
w drogocenny naszyjnik
za stokrotkami
i śpiewem skowronka
spójrz
przyleciały już kosy
a zima spływa do morza
czyżby już czas
Nadal bardzo dużo czytam. Ostatnio thrillery medyczne i o psychopatach. Raczej takie dla kobiet. Czytnik uważam za bardzo udany zakup. Nie mogę się nim nacieszyć. Sprawdza się nawet przy czytaniu pdf- ów choć druk w tym przypadku jest raczej drobny. Czekają na mnie jeszcze trzy książki z biblioteki. Dwie powieści i jedna historyczna typu dokumentu o polskich królowych. To pierwsza część. Drugą już przeczytałam.
ładny wiersz Agatko :)
OdpowiedzUsuńkarteczki też fajniutkie