Codzienność

Codzienność

sobota, 23 listopada 2013

Listopadowe smutki, dieta, wytworki i kurczak dla Krzyśka...

Coś mi w tym roku listopad wyjątkowo nie pasuje, męczy mnie mgła, brak słońca, szare niebo i wcześnie zapadający zmrok, czekam na styczeń i czas gdy dnia zacznie przybywać i słońca będzie więcej tylko mrozów się boję. Na razie trwam i staram się nie poddawać smutkom ale melancholia nie odpuszcza. Maluję smutne obrazy i takie też piszę wiersze. Byle do wiosny a przynajmniej do pierwszych śniegów...


vedic art ,,Melancholia"


Posłuchaj

niebo szlocha
szarością
miesza krople i łzy


nagimi gałęziami
krzyczą drzewa
budząc tęsknotę
za słońcem
i ciepłem dłoni

wiatr
szepcze w kominie
to roznieca to tłumi płomień
szarpie włosy
chłodzi duszę

splatam warkocz
z sinych traw i wspomnień

czemu listopad
i twoje serce
są tak zimne


Odchudzanie mi  dobrze idzie, dieta dukana mi bardzo odpowiada i tak sobie myślę, że jeszcze jej  nie będę kończyć tak jak zamierzałam tylko pociągnę do osiągnięcia wagi 90 kilogramów. Może się uda te 3 kg jeszcze zrzucić przed świętami. Dobrze by było. Na Vitalii podjęłam zobowiązanie, że schudnę do wakacji do wagi 87 kilogramów co by mnie bardzo ucieszyło a później dalej do siedemdziesięciu paru kilogramów i dosyć bo ambicji większej nie mam i niższej wagi i tak nie utrzymam z powodu upodobania do gotowania i do jedzenia. W osiągnięciu celu powinien pomóc też rowerek stacjonarny bo te 6 kilometrów, które ,,przejeżdżam" codziennie to jak na mnie, osobę do tej pory unikającą wszelkiego ruchu, to dużo a nawet bardzo dużo. Jazda mnie specjalnie nie męczy i nawet się przy tym nie pocę. Może powinnam jeździć dłuższe dystanse albo chociaż 6 kilometrów na raz a nie na dwa razy jak to robię teraz? Trzeba będzie pomyśleć i rozważyć wszystkie z i przeciw...

Dzisiaj na obiad miałam ser z tuńczykiem we własnym sosie a Krzysiek kurczaka w warzywach z ryżem.

Pierś kurczaka
1/2 marchwi
kawałek selera
kawałek korzenia pietruszki
ząbek czosnku
spora cebula
sól
łyżka koncentratu pomidorowego
łyżka oleju
chili
papryka ostra
papryka słodka
kawałek papryki
łyżka groszku/niekoniecznie/

Pierś i cebule pokroić, dodać starte warzywa i dusić do miękkości. Zalać wodą, dodać przyprawy, groszek i koncentrat, zagotować. Można zagęścić mąką.

A na koniec zdjęcia podkładek pod kubki, które ostatnio zrobiłam bo zauroczyły mnie te mini serwetki. Myślę, że to nie koniec i powstanie ich więcej...




Miłej niedzieli. Zabieram się za przepisywanie książki. A później medytacja i zabieg Reiki dla dwóch koteczek z Niemiec...

11 komentarzy:

  1. trzymam mocno kciuki i gratuluję wytrwałości
    a wiersz - nadszedł czas odpoczynku, aby spełniło się to, za czym tak tęsknimy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Agatko... mnie też męczy brak słońca...ale co zrobić...
    co do diety... ograniczam się ze slodkościami... a tak poza tym marnie mi to jakoś idzie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja już zapomniałam jak słodkości wyglądają...

      Usuń
  3. Piękny jesienny wiersz.Życze dużo wytrwałości i duzo słoneczka bo mnie też go bardzo brakuje.Dużo milutkich głasków dla kociaków.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję! Wiem jak trudno jest schudnąć. Niestety aktualnie tuczę się :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jeszcze nie bardzo jest czego bo mi jeszcze do zrzucenia bardzo dużo pozostało...

      Usuń
  5. Witam już z własnego bloga,trzymaj się w tej diecie i jesiennych smutkach,chyba wszystkich dopadają,trzeba się z tym uporać.ANAIS

    OdpowiedzUsuń
  6. Dostałam nagrodę. Liebster blog award. Nagroda wiąże się z pewnymi zobowiązaniami - trzeba odpowiedzieć na 11 pytań i wskazać 11 blogów, które chciałoby się do tej nagrody nominować. Mają to być blogi, które zasługują na polecenie i które warto odwiedzać. Wybrałam Twój blog i oddaje pałeczkę w Twoje ręce – wymyślanie pytań też może być zajęciem na długi wieczór.
    Pozdrawiam serdecznie
    Gabrysia

    PS. moja lista pytań:
    I moje pytania:
    1. Twoje ulubione zajęcie w jesienne wieczory?
    2. Najpiękniejszy prezent otrzymany w dzieciństwie?
    3. Najstarsza zachowana pamiątka związana z przyjacielem z dzieciństwa?
    4. Twoja wymarzona podróż, którą chciałbyś odbyć?
    5. Preferujesz czytanie książek, czy oglądanie filmów?
    6. Najweselsze przeżycie/psikus z lat szkolnych?
    7. Wystrój domu - nowoczesność, czy starocie?
    8. Wypielęgnowane rabatki i grządki, czy "dzicz" naturalnego ogrodu?
    9. Najmilsza tradycja rodzinna?
    10. Ulubiona praca domowa lub kuchenna?
    11. Ulubiony rodzaj muzyki, której słuchasz zawsze i wszędzie?

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam