Codzienność

Codzienność

poniedziałek, 9 kwietnia 2018

nowe wyzwania

Dziś byłam w mieście, bo Krzysiek miał wizytę u lekarza. Wróciłam taksówką i teraz odreagowuję. Później będę się uczyć Corela, bo kurs wykupiłam. Jest na tyle dobry, że chcę kupić trzy kolejne. Też z Corela. Ten jest podstawowy. Kolejne to już projektowanie konkretnych rzeczy-wizytówek, logo, opakowań itp. Chcę grafikę opanować i może kiedyś na niej zarabiać choć trochę, bo konkurencja bardzo duża. Oczywiście z pisania i wróżb nie zamierzam rezygnować. Lubię się uczyć nowych rzeczy i zawsze na rozwój stawiałam. Nie zamierzam tez rezygnować z nauki malarstwa i pisania. Jeśli się uda to może od września na  malarstwo sztalugowe pójdę w końcu. W końcu malarstwo i grafika mają trochę wspólnego. Kto nie potrafi szkicować to i na tablecie graficznym nic nie zrobi.
Jest jeszcze kurs webwritingu i pisarski kolejne stopnie. To już jednak kursy droższe i nie wiem czy mnie będzie na nie stać. Jest kurs anielski, może Gimp no i ewentualnie kurs fotografii z tym, że tylko podstawy. To i owo jeszcze przemyślę.

Mam też problem z dietą, bo strasznie trudno ułożyć jadłospis niskowęglowodanowy i jednocześnie wegetariański z dużą zawartością białka. To się wyklucza. Dużo białka to fasola, bób, soczewica, ale one mają dużo węglowodanów. Nie chcę jeść za dużo jajek ani ryb, które coś mi ostatnio nie podchodzą. Białka muszę jeść dużo, bo nie schudnę. Powinnam jeść co najmniej 100 g, a jem 50-70:( Bardzo nie chcę wracać do jedzenia mięsa, ale nie mogę z taka wagą chodzić. Boję się też, że na taniej diecie z dużą ilością węglowodanów mogę sukcesywnie tyć. Tego mi już absolutnie nie wolno, bo już koszmarnie dużo ważę.




3 komentarze:

  1. A gdzie można zakupić takie kursy i jak znaleźć korepetycje np. z malarstwa?
    Pozdrawiam. B

    OdpowiedzUsuń
  2. na korepetycje net, a kursy np ESKK

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam