Dzisiejszy dzień był pracowity i spędziłam go częściowo w ruchu. Po pierwsze byłam na poczcie z horoskopem i umową do agencji z którą współpracuję. Przy okazji wysłałam też rezygnację z cyfry plus, bo to teraz trzeba zrobić trzy miesiące przed końcem umowy. Cyfrę miałam prawie trzy lata, ale zadowolona nie byłam, bo telewizji wcale nie oglądam, a płacić trzeba było i to jak na mnie nie tak mało. Krzysiek trochę narzekał, ale przekonało go to, że zamiast telewizji kupi tonę węgla. No i się zgodził. Teraz pozostaną mi filmy w komputerze. Po drugie po obiedzie byliśmy w ogródku robić grządki i siać. Wysiałam estragon, rzodkiewkę, koper, pietruszkę i rabarbar na rozsadniku. Wsadziłam dwa kartofle na próbę. Przesadziłam też szczypiorek z doniczki. Trochę ten mój ogród mały jest i brakło mi miejsca na fasolę szparagową i bób oraz na buraki. Chciałabym też fasolę burkę i brukselkę. Marzy mi się też trochę truskawek i parę krzaczków poziomek. No ale nie wszystko na raz...
Późnym popołudniem pisałam teksty, a wieczorem powróżyłam takiej jednej dziewczynie z Vitalii i chłopakowi z forum o tarocie. Dziewczyna ma się z czego cieszyć, ale dla chłopaka dobrych wieści niestety nie miałam.
Teraz odpoczywam, a później mam jeszcze dwa zabiegi Reiki w tym jeden dla Krzyśka, bo nadwyrężył rękę przy kopaniu ogródka i rąbaniu patyków na rozpałkę. Drugi zabieg jest dla kobiety z depresją, która znalazła mnie przez mój nowy blog z ofertą. Blog powstał dwa dni temu i nawet go jeszcze całkiem nie skończyłam...
http://reikihoroskopy.blogspot.com/
Pracowicie :)
OdpowiedzUsuńMyśmy z telewizji też zrezygnowali, mieliśmy - jeszcze mamy przez chwilkę kablówkę.
Podkręciliśmy za to Internet i komputer też trzeba będzie, żeby w pełni uciągnął, co trzeba.
idzie do przodu...
UsuńJa już dawno zrezygnowałam z telewizji, o tyle mam więcej czasu. Domownicy na początku kręcili nosami, zwłaszcza córeczka. Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńJa telewizji i tak nie oglądam i tylko czasem mąż ...
UsuńW ogródku dużo już zrobiłaś.Truskawki koniecznie posadz chociaż parę krzaczków.U mnie zimno i mokro więc i mało mogę robic .Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńteż tak sobie myślę...
UsuńTo teraz jesteś czarownicą w pełnym wymiarze. Powróżyłabym sobie u Ciebie, ale się boję. Chyba wolę nie wiedzieć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńano tak...
Usuń