Codzienność

Codzienność

piątek, 4 kwietnia 2014

Ogródek, plany i wiersz...

Mój ogródek ma szansę stać się większy, bo dzisiaj po godzinnej pracy zyskał około 4 metrów dodatkowej przestrzeni. Teraz wszystko zależy od Krzyśka czy mi te dodatkowe metry zechce skopać i z grubsza wyplewić. Jeżeli zrobi to w najbliższy poniedziałek to w przyszłym tygodniu jadę na targ kupić truskawki i parę krzaczków poziomek. Kupię też nasiona fasoli karłowatej, słonecznika i bobu. Może też uda się zdobyć siedmiolatkę i rabarbar, bo chrzan dostanę od sąsiadki. No i to by było tyle w tym roku. Natomiast w przyszłym planuję jeszcze fasolę burkę na płocie i więcej ziemniaków jeśli w tym roku się udadzą. No i może zioła jednoroczne...
Teraz gdy założyłam ogródek okazało się, że na mojej ulicy aż 5 sąsiadek też ogródki uprawia, a myślałam, że nikt już w okolicy warzyw ,,swoich" nie jada.
Jesienią czeka mnie jeszcze sadzenie drzewek i krzewów - malin, agrestów i porzeczek, no i może ze 2 leszczyny...

Jutro mam zamiar pozasilać kwiaty między innymi liliowce i irysy. Czeka mnie też przesadzanie kwiatków doniczkowych. A później laba, bo zleceń z agencji na ten weekend nie wzięłam. Może za to namaluję jakiś obraz albo zrobię wreszcie ten pojemnik na przyprawy, który za mną chodzi. Warto by też było pomalować kolczyki, bo czekają już jakiś czas...Laba to laba...

A na koniec wczorajszy wiersz i zmykam, bo tarot dla potrzebujących czeka...

Z deszczem


pamiętasz jesień  
i deszcz pokrywający rosą  
mokre wrzośce  

a lato  
i wonne krople bębniące  
po liściach i płatkach róż  

teraz deszcz pachnie inaczej  
a mokre hiacynty  
nie zdobią wieńcem włosów  
dotknij szyby  
spływającej łzami  
i pomyśl o maju  
otulającym rześkie poranki  
ciepłem słońca


12 komentarzy:

  1. Z tym chrzanem to uważaj - radzę na swoim przykładzie - najlepiej posadź w "ogrodzeniu wkopanym w ziemię" - np. w starym wiadrze bez dna wkopanym w ziemię - a sadzonka w środku - bo jak Ci się "rozlezie" , to zagłuszy wszystko dookoła !!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Anią.tak trudno jest potem usunąć go z ogrodu.Słonecznej soboty i wiele radości z działań ogrodowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u mnie sporo chrzanu idzie to nie będzie miał szansy się rozrosnąć

      Usuń
  3. Pięknie piszesz Agato. Cieszę się, że będziesz miała ogród. Powodzenia w tych działaniach.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nawet jak czasu brak,mieć ogródek i nie uprawiać to "grzech" jakiś :)
    Pozdawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja maliny i agrest posadziłam teraz na wiosnę,nie czekaj do jesieni :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem czy się wyrobię, bo malin muszę posadzić cały rządek na 20 metrów, a i agrestów sporo muszę przesadzić...

      Usuń
  6. ha... ja mam ogrodzisko i wiesz Agatko... gdybym czekała na kopanie mojego M... dalej byłby ugór a nie ogród... hihi
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój może zrobi, ale rabatkę na kwiaty pewnie zrobię sama bo leń mojego pana ogarnia gdy przy kwiatkach ma robić

      Usuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam