Codzienność

Codzienność

wtorek, 23 września 2014

Codzienność, zakupy, kurs i malowanie...

Mabon już minął i tym samym, nieodwołalnie skończyło się lato. Jesień powitała mnie chłodem i siąpiącym deszczem. Noce są bardzo zimne i od kilku dni śpię już przy zamkniętym oknie, naciągając koc na głowę. Chyba czas już wymienić koc na kołdrę. Dziś po południu rozpaliłam w piecu, żeby wilgoć z domu wygonić. Koty są szczęśliwe i grzeją się całym stadem. Też mnie rozgrzany, gadający piec cieszy. 
W ogrodzie niewiele już pozostało i przybywa pustych grządek. Wczoraj zebrałam resztę fasolki szparagowej. Dziś przyniosłam do domu papryki. Urosły mi 3 zielone. W tym roku posadziłam tylko na próbę. W przyszłym roku posadzę więcej, bo papryke bardzo lubię. Jutro będziemy jeść botwinkę z reszty buraków z ogródka.
Wczoraj sąsiad wyciął mi ostatnie suche drzewo. Za kilka dni Krzysiek wyrwie chaszcze w miejscu, gdzie mam posadzić zamówione wczoraj drzewka i krzewy. Zamówiłam papierówkę, czereśnię, ulenę, mirabelkę, 5 krzaczków malin i jeżynę bezkolcową.

Dziś na kolację będzie serek topiony, który wczoraj zrobiłam. Serek jest smaczny z ziołami.

Serek 

75 dkg twarogu najlepiej tłustego
łyżeczka sody oczyszczanej
kminek
tymianek
łyżeczka soli
3 łyżki jogurtu naturalnego

Twaróg rozdrobnić i wymieszać z sodą i solą. Odstawić na 2 godziny. Dodać jogurt i wymieszać, kminek i tymianek. Ustawić miskę nad garnkiem z gotującą się wodą i mieszać aż się rozpuści.

Ostatnio sporo maluję. Powstają obrazy akwarelowe  oraz malowane farbami akrylowymi. Jednym słowem pilnie się uczę. Bardzo lubie malowanie. Wycisza mnie i relaksuje. Zapisałam się też na kurs rysunku i malarstwa.









13 komentarzy:

  1. Ojejkuuuuu, coraz piekniejsze są Twoje pejzaże :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Agatko jestem pod wrażeniem Twoich prac ....są piękne .

    OdpowiedzUsuń
  3. Prace piękne :)

    ...a jak będzie jesień Agato??!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pełna podziwu.... piękne te pejzaże! Nadchodząca jesień stanie się na pewno atutem Twych malarskich pasji- czasu trochę więcej, gdy się z pola i ogrodu wszystko zbierze a i widoki za oknem godne uwiecznienia ;) pozdrawiam serdecznie i nie mogę się doczekać na zaprezentowanie kolejnych prac!
    http://niekoniecznie-perfekcyjnej-dolcevita.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam serek topiony i robię podobnie.Coraz ładniej malujesz,jestem zachwycona Twoimi pracami.

    OdpowiedzUsuń
  6. no niestety jesień czuć już w powiewach zimnego wiatru.
    Dobrze, że się rozwijasz. Od roku prowadzę zajęcia artystyczne dla dorosłych w Olsztynie - też taki trochę kurs rysunku i malarstwa od podstaw, od zasad kompozycji i nauki tworzenia barw, więc mam okazję obserwować jak rozwijają się ludzie, którzy zaczynają malować. Też radzą sobie coraz lepiej, ale u Ciebie widać zdolności plastyczne. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam