Codzienność

Codzienność

niedziela, 9 września 2012

Niedzielna przechadzka






                 Dziś niedziela czyli dzień bezczynności,odpoczynku ale i .. też trochę nudy przynajmniej dla mnie bo nie lubię nicnierobienia.A tu mnie dziś od rana wręcz nosiło,nie mogłam usiedzieć na miejscu bez konkretnego zajęcia.Wyciągnęłam więc męża na spacer by poszukać pierwszych oznak zbliżającej się jesieni .I oznaki znalazłam-pierwsze nieśmiało się pokazujące plamki żółci na listkach brzozy.Bardzo mnie to oczywiście uradowało gdyż kocham jesień z jej paletą barw i nostalgią,a nie cierpię letnich upałów,gryzących komarów i gwaru na ulicy do późnej nocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję za odwiedziny i komentarze..pozdrawiam